PRAGA NIEOCZYWISTA Kocham Czechy i Czechów! Kocham też nieoczywistości. Z tego względu skrzętnie wykorzystałem możliwość odsłuchania najnowszej książki Mariusza Szczygła pt. „Osobisty przewodnik po Pradze”. No właśnie czy jest to specyficzny rodzaj przewodnika, bo pokazuje mniej znane zakątki stolicy Czech? A może literatura faktu, bo opowiedziane tu historie wydarzyły się naprawdę? W jakiejś części będzie to też pamiętnik Mariusza Szczygła spisany na podstawie jego wizyt w Pradze. Nieistotne jednak jak tę książkę nazwiemy, bo dla mnie to przede wszystkim kawał dobrej literatury i świetny impuls, by wybrać się do stolicy Czech. Miałem okazję w ubiegłym roku spędzić bardzo przyjemny dłuższy weekend w Pradze. Udało mi się zobaczyć pewnie większość punktów obowiązkowych dla przeciętnego turysty. Ile mnie ominęło, dowiedziałem się dopiero z lektury „Osobistego przewodnika po Pradze”. A ominęło mnie naprawdę sporo. Chcecie zobaczyć willę z prysznicem na dachu, a może pomnik upadłych kobiet? Dowiecie się też, gdzie w Pradze jest prawdziwy rezerwat przyrody, a gdzie bez obaw o lizusostwo możemy wejść komuś do tyłka ;) To tylko część nieoczywistych atrakcji, które przygotował nam chyba najsłynniejszy polski czechofil Mariusz Szczygieł. Wszystko opowiedziane lekko i z dystansem jak na czeskie klimaty przystało. Jeśli więc planujemy jakiś krótki wypad zagraniczny zaraz po otwarciu granic, to czemu nie wybrać się do Pragi z „Osobistym przewodnikiem…” pod pachą? Gorąco polecam i sam mam nadzieję, że w taką podróż rychło się wybiorę.